Codzienne loty nad wschodnią flanką, wspólne treningi i nieprzerwana gotowość do tego, by odeprzeć ewentualne zagrożenie. Uznawane za najlepsze na świecie, myśliwce F-22 Raptor tworzą parasol ochronny m.in. nad Polską. Ich obecność tu jest potwierdzeniem jedności NATO i znakiem, że nie cofniemy się ani o milimetr mówi generał brygady Ireneusz Nowak.
W 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego od sierpnia tego roku stacjonuje 12 samolotów F-22. Maszyny te, uważane za najskuteczniejsze na świecie, pochodzą z 90 Eskadry Myśliwców amerykańskich sił powietrznych, a w Polsce pełnią dyżur w ramach misji NATO Air Shielding. Ma ona zapewnić ochronę przestrzeni powietrznej na całej długości wschodniej flanki, od mórz Bałtyckiego do Czarnego.
W łaskiej bazie z dziennikarzami spotkał się zastępca szefa sztabu ds. planowania w Dowództwie Sił Powietrznych NATO gen. bryg. Ă–mer Nafiz GĂĽlmezoÄźlu. NATO Air Shielding to nowy termin. To misja, która ma za zadanie bronić powietrznego terytorium Sojuszu przed każdym zagrożeniem mówił gen. GĂĽlmezoÄźlu. Przyznał, że od momentu gdy F-22 wylądowały w Polsce, nie zdarzyło się im poderwać na alarm bojowy Alpha Scramble. Ale każdego dnia jesteśmy gotowi do tego, by bronić nieba wschodniej flanki. Jesteśmy tu, żeby tworzyć parasol ochronny wyjaśnił turecki generał.
Z dziennikarzami rozmawiał również gen. bryg. pil. Ireneusz Nowak, zastępca inspektora sił powietrznych. Obecność F-22 tutaj to pokaz jedności NATO i zdolności Sojuszu do kolektywnej obrony. Codziennie odbywają się loty, obecność natowskich statków powietrznych nie ustaje. Mamy zdolności, dzięki którym możemy odeprzeć każdy atak nieprzyjaciela, zareagować na każdą agresję w stosunku do państw NATO podkreślał gen. bryg. Nowak. Pytany o zdolność reakcji F-22 na wypadek użycia broni nuklearnej odpowiedział, że Sojusz Północnoatlantycki będzie przygotowywał takie scenariusze. Obaj generałowie zapewnili, że obecne działania NATO mają charakter wyłącznie defensywny. Działamy według międzynarodowych reguł i przepisów powiedział gen. bryg. Ă–mer Nafiz GĂĽlmezoÄźlu.
Obecność amerykańskich sił powietrznych to również okazja do prowadzenia polsko-amerykańskich treningów w powietrzu. Nasi piloci są z tych lotów bardzo zadowoleni, bo mogą zobaczyć jak V generacja działa w rzeczywistości. Te treningi są częścią przygotowań do przyjęcia F-35 do polskich sił zbrojnych powiedział Nowak.
W ćwiczeniach w ramach Air Shielding oprócz polskich pilotów F-16 i załóg Raptorów uczestniczą piloci włoskich Eurofighterów, które stacjonują w bazie w Malborku.
Źródło informacji: Polska-zbrojna.pl / Ewa Korsak