Treningi z wodowania z użyciem lotniczego sprzętu ratowniczego, układanie spadochronu szkolno treningowego po skoku czy pływanie w umundurowaniu z bronią to tylko niektóre z atrakcji, które przygotowali podchorążym pierwszego rocznika Szkoły Orląt instruktorzy Lotniczej Akademii Wojskowej.
Od poniedziałku w Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym LAW ORLIK położonym w miejscowości Okuninka nad Jeziorem Białym kilkudziesięciu kandydatów na żołnierzy zawodowych odbywa intensywne szkolenie pod okiem doświadczonej kadry z dęblińskiej Alma Mater.
Kapitan Sebastian Sołtyka (Sekcja Wysokościowo Ratownicza Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego) - Celem zajęć prowadzonych przez naszą komórkę jest przygotowanie personelu latającego do awaryjnego lądowania ze spadochronem w akwenie wodnym. Trenujemy wejścia na łódkę, tratwę ratowniczą, a także przepłynięcie pod czaszą spadochronu - umiejętności, które mogą uratować życie. Przeprowadzamy również zajęcia z ABC nurkowania, jest to możliwość nabycia kolejnych przydatnych umiejętności przez naszych podchorążych, które mogą następnie rozwijać w kole nurkowym.
Pobyt w Okunince to okazja do popracowania nad doskonaleniem kondycji i wytrzymałości młodych żołnierzy. Instruktorzy z Ośrodka Szkolenia Kondycyjnego przeprowadzili m.in. marsz taktyczny oraz bieg na orientację wokół jeziora. Ponadto podchorążowie trenują umiejętność pływania w umundurowaniu zarówno z bronią jak i bez.
Kapitan Michał Breszka (Ośrodka Szkolenia Kondycyjnego) Podczas zajęć szkoleni przekonują się jak bardzo pływanie rekreacyjne różni się od pływania taktycznego, w mundurze, który utrudnia i krępuje ruchy. Uczymy podchorążych właściwego trzymania broni w wodzie, dbania o nią, wykorzystywanie różnego rodzaju pomocy w utrzymaniu się na wodzie np. desek.
Ważną częścią szkolenia jest udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej oraz obsługa sprzętu ratowniczego.
Grzegorz Białomyzy (ratownik medyczny Sekcja Służby Zdrowia LAW): Przed chwilą miało miejsce zdarzenie z zatrzymaniem się krążenia u jednego z podchorążych podczas zajęć z ratownictwa wodnego. Młodzi żołnierze zareagowali bardzo dobrze nam pozostało jedynie odwieźć poszkodowanego do szpitala. To oczywiście tylko ćwiczenia, ale nawet w takiej symulowanej akcji jest adrenalina i stres. Te ćwiczenia pozwalają na wyrobienie i wytrenowanie nawyków pozwalających uratować życie ludzkie.
W przyszłym tygodniu pierwszy rocznik czeka m.in. strzelanie z pistoletu wojskowego i rzut granatem czyli szkolenie strzeleckie na strzelnicy garnizonowej w Dęblinie.
Źródło informacji: mjr Marek Kwiatek / LAW
Zdjęcia: Emilia Cuch, mjr Marek Kwiatek