fanpage facebook aviation24.pl fanpage twitter aviation24.pl kanał youtube aviation24.pl galeria instagram aviation24.pl

Diamond DA-20 w Lotniczej Akademii Wojskowej - Foto: LAW
Diamond DA-20 w Lotniczej Akademii Wojskowej - Foto: LAW

Korzystać z nich będą przyszli wojskowi i cywilni piloci, którzy szkolić się będą w pilotażu. Tego typu samoloty wykorzystujemy przede wszystkim do szkolenia podstawowego. Są idealne, bo wybaczają wiele błędów młodym lotnikom mówi płk pil. Grzegorz Weltrowski z LAW-u.

W piątek na lotnisku w Dęblinie wylądowały dwa z sześciu zamówionych samolotów Diamond DA-20. Flota Lotniczej Akademii Wojskowej się rozrasta. Bardzo się cieszę, że podchorążowie i studenci cywilni szkolą się, wykorzystując najnowocześniejsze statki powietrzne mówi gen. bryg. pil. Piotr Krawczyk, komendant-rektor dęblińskiej uczelni. Akademia korzysta z Diamondów w trzech wersjach: DA-20, DA-40 i DA-42, samolotów Zlin i An-2 oraz śmigłowców Robinson i Guimbal. Razem z nowymi Diamondami w Akademickim Centrum Szkolenia Lotniczego wykorzystuje się obecnie 34 statki powietrzne. Ale to nie koniec. Do 7 grudnia w LAW-ie wylądują kolejne cztery szkolne DA-20. Diamond DA-20 to dwumiejscowy, trójkołowy samolot turystyczny austriackiej produkcji. Dęblińska uczelnia DA-20 używa już od dekady i jest z nich bardzo zadowolona. Samoloty są ekonomiczne w eksploatacji, bezpieczne, nie ma też z nimi większych problemów technicznych. Nowe Diamondy wyposażone są już w awionikę Glass Cocpit. Maszyny mają świetne wyposażenie nawigacyjne, autopilota, pozwalają także na precyzyjne podejście do lądowania według wskazań przyrządów mówi płk pil. Grzegorz Weltrowski, szef Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego LAW. Oficer wyjaśnia, że z tego statku powietrznego korzystają przede wszystkim studenci cywilni, którzy marzą o zawodzie pilota, oraz podchorążowie studiujący pilotaż samolotów transportowych i odrzutowych. Loty na Diamondach DA-20 przygotowują studentów do zdobycia licencji pilota turystycznego. Poza tym, uczelnia wykorzystuje tego typu statki powietrzne podczas szkolenia selekcyjnego dla kandydatów na pilotów.

DA-20 jest łatwy w pilotażu, dlatego to doskonała maszyna do szkolenia początkujących lotników. Potrafi wybaczyć wiele błędów przyznaje płk Weltrowski. Trzeba pamiętać, że start samolotem zawsze jest dobrowolny, ale lądowanie przymusowe. DA-20 niweluje potknięcia, jakie młodzież popełnia właśnie przy lądowaniu dodaje szef ACSL. Łapiąc za stery Diamondów DA-20, piloci wykonują loty w strefie, szkolą się w przelotach trasowych i ćwiczą manewr touch and go, polegający na dotknięciu kołami pasa startowego i natychmiastowym poderwaniu maszyny do lotu.

Lotnicza Akademia Wojskowa austriackie maszyny kupiła zgodnie z Planem Modernizacji Technicznej. Resort obrony przekazał na ten cel 8 mln zł, a uczelnia 3,6 mln.

Źródło informacji: Polska-zbrojna.pl / Magdalena Kowalska-Sendek