fanpage facebook aviation24.pl fanpage twitter aviation24.pl kanał youtube aviation24.pl galeria instagram aviation24.pl

Źródło zdjęcia: Pixabay.com / Licencja: Pixabay License -
Źródło zdjęcia: Pixabay.com / Licencja: Pixabay License -

15 minut z Warszawy, 2 do 2,5 godziny z największych miast w Polsce tak ma wyglądać podróż pociągiem do Centralnego Portu Komunikacyjnego. To dla Grupy PKP i szansa i wyzwanie oceniali eksperci podczas I Kongresu Rozwoju Kolei.

Pod koniec 2027 roku w Baranowie koło Grodziska Mazowieckiego ma zostać uruchomiony Centralny Port Komunikacyjny Solidarność. Ma to być nie tylko największe lotnisko, ale też najważniejszy punkt na kolejowej mapie Polski. O roli tej inwestycji dla rozwoju kolei rozmawiali uczestnicy panelu CPK, czyli skok w przyszłość, podczas I Kongresu Rozwoju Kolei, który odbył się w czwartek w Warszawie.

Centralny Port Komunikacyjny nie wydarzy się bez kolei w takim samym stopniu, jak nie wydarzy się bez lotnictwa. To są dwa komponenty wzajemnie się uzupełniające, wzajemnie się dopełniające podkreślał pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild.

Jak mówił, obecnie trwają prace nad wieloletnim programem, w którym ujęte zostaną wszystkie inwestycje, mające doprowadzić do dobrego skomunikowania CPK. Zgodnie z założeniami, podróż koleją z największych aglomeracji w Polsce na lotnisko Solidarność ma zajmować 2-2,5 godziny; budowane będą nowe szlaki kolejowe i modernizowane te istniejące.

Wszystko po to, żeby transport kolejowy zyskał należne mu miejsce i był prawdziwą, atrakcyjną konkurencją dla transportu samochodowego podsumowywał MikołajWild.

Zgodnie z rządowymi oczekiwaniami trasy kolejowe mają być oddane do użytku co najmniej pół roku lub nawet rok przed uruchomieniem CPK. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zaznaczają, że przygotowania już trwają.

My ten przyszłościowy projekt koordynujemy z działaniami, które już w tej chwili prowadzimy. Realizujemy Krajowy Program Kolejowy, który zakłada modernizację olbrzymiej ilości torów kolejowych. To 220 projektów wpisanych lub będących na styku z koncepcją CPK wyliczał Arnold Bresch, członek zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Zmodernizowane linie kolejowe to warunek konieczny, by możliwe było skracanie czasu podróży. Czas przejazdu 2-2,5 godziny to szansa i wyzwanie dla polskich kolei. To jest przedsięwzięcie, które nas wszystkich powinno osadzać w realiach, pokazywać do czego dążymy ocenił wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.

Krzysztof Mamiński, prezes PKP S.A., przekonywał, że również mieszkańcy Warszawy nie stracą na oddaleniu lotniska od centrum miasta. Zakładamy, że dojazd pociągiem ze stolicy do CPK będzie zajmował 15 minut. To jest realne powiedział.

Takie plany przekładają się na oczekiwania wobec producentów taboru kolejowego. Według Krzysztofa Sędzikowskiego, prezesa Pesy, prędkość jest największym wyzwaniem. Mówimy o kolei osiągającej 250 km na godzinę. W Polsce nie mamy takich doświadczeń, więc żaden polski zakład samodzielnie nie jest w stanie przygotować takiego pojazdu w tak krótkim terminie. To nie oznacza, że nie chcielibyśmy partycypować w takim projekcie - mówił Krzysztof Sędzikowski.

Jak przekonuje prezes Krzysztof Mamiński, nie tylko o szybkości podróży do CPK myśli PKP. Zastanawiamy się również, jak będzie obsługiwany pasażer, który wystartuje pociągiem IC np. z Wrocławia. Chcemy, by czas jazdy pociągiem mógł wykorzystać np. na odprawę bagażową, dzięki czemu na lotnisku musiałby przejść już tylko przez kontrolę bezpieczeństwa wskazał. Koncept CPK to skok jakościowy w polskim kolejnictwie w ruchu pasażerskim. Na pewno przyśpieszył myślenie również o skoku technologicznym podsumował Krzysztof Mamiński.

Źródło informacji i zdjęć: Centrum Prasowe PAP