10 października 2018 roku, po raz pierwszy w Polsce symulator Boeinga 787 Dreamliner pojawił się w hotelu Renaissance przy Lotnisku Chopina w Warszawie.
Dzięki tej możliwości każda chętna osoba mogła przez chwilę poczuć się w niewielkim stopniu jak pilot Boeinga 787.
Nie jest to jednak typowy symulator szkoleniowy, taki na którym trenują i szkolą się piloci, lecz jest on najbardziej realistyczny, jeżeli chodzi o wyposażenie np. posiada oryginalny fotel Dreamlinera, przepustnicę, a także ekrany, który pokazują sztuczny horyzont. Posiada on również autopilota, dzięki któremu można ustawić np. kierunek, wysokość i prędkość lotu.
Sam lot manualny, sprawdzenie jak samolot reaguje i próba wylądowania na lotnisku to bardzo fajna zabawa ale też ciężka praca. Wbrew pozorom, dla osoby która pierwszy raz ma doczynienia z tego typu symulatorem, wylądowanie na lotnisku nie jest rzeczą łatwą. Latanie na tym symulatorze niewiele różni się od pilotowania prawdziwej maszyny, a na ekranach było widać taki obraz jaki mają piloci w prawdziwych maszynach.
Tekst: Małgorzata Konopka / RED