Od kilku dni na wszystkich branżowych portalach króluje Irma, huragan który spustoszył część Karaibów i zbliża się do Florydy. Pisaliśmy wczoraj o szkodach na wyspie Saint Martin i słynnej plaży Maho. Co ciekawe już dziś na francuskiej części wyspy otwarte zostanie ponownie lotnisko Grand Case.
Poniżej zdjęcia lotniska Księżnej Juliany w Philipsburgu.
https://twitter.com/airlivenet/status/905755941559300097
https://twitter.com/airlivenet/status/905749517491986433
Kolejny problem dla tej części świata może stanowić huragan Jose, który podąża podobnym torem co Irma, jednak jak na razie doczekał się 3 stopnia w 5 stopniowej skali i w okolice Małych Antyli ma dotrzeć w sobotę wieczorem polskiego czasu.
Sama Irma wywołała panikę na Florydzie i okolicznych stanach. Boeing podał, że zamyka od soboty rano swoją fabrykę w North Charleston, zamknięte będą też największe lotniska na Florydzie w Orlando i Miami. Poniżej grafika prezentująca exodus ludności Florydy i turystów z lotniska w Miami.
https://twitter.com/flightradar24/status/905920521740709888
Z innych wieści: na lotnisku w Liverpoolu tuż po wylądowaniu samolotu Wizz Air z Katowic telefon jednego z pasażerów zaczął się palić. W związku z tym pasażerowie opuszczali samolot w asyście strażaków.
W środkowej Kanadzie na jednej z dróg rozbił się niewielki samolot w wyniku czego zginął pilot. Sprawa jest o tyle ciekawa, że ofiara wypadku kilka chwil wcześniej ukradła samolot z pobliskiego lotniska. Jak informuje policja, mężczyzna miał licencję pilota, jednak nie miał pozwolenia właściciela, któremu zabrał samolot. Świadkowie mówią że samolot runął na ziemię z dużą prędkością. Maszyna została doszczętnie zniszczona przez co na zdjęciach cieżko jest określić nawet model samolotu. Policja przypuszcza, że wypadek mógł być samobójstwem.
Przegląd przygotował: Jakub Mrugała