U stóp Skrzycznego, wśród mozaiki górskich poletek, znajduję się kilka dużych pól , które szczęśliwie uniknęły parcelacji w okresie powojennym. Wielokrotnie ratowały one z opresji polotów z Bielska Białej i Żaru. Służyły też czerwonym beretom do skakania wśród gór.Jedno z pól jest położone na grzbiecie wzniesienia , więc nawet długotrwałe opady nie zamieniają darni w błoto.
Blisko jest do zboczy Skrzycznego, które już wczesnym rankiem generują wznoszenia termiczne podczas słonecznych dni, a przy wietrze halnym nad tymi polami formuje się rotor.Korzystając z przychylności pana Michała Bożka, prezesa Ustronianki, który jest właścicielem tej łąki, przygotowaliśmy ją dwa lata temu do lotniczych funkcji.Wykonano kilka udanych wzlotów próbnych za samolotem. W tym roku Aeroklub Żar nabył wyciągarkę, więc zaistniała okazja by sprawdzić jej przydatność w tym miejscu.
Zachęcała piękna wyżowa pogoda, toteż paru pilotów AŻ z pomocą Sebastiana przypomniało sobie starty za wyciągarką. Testy wypadły pozytywnie. Mimo słabego wiatru uzyskiwano wysokości 350 400 m, a dzisiaj, przy wschodnim wietrze, nawet 450m. Pozwalało to a na dolot do zboczy, gdzie można było bawić się na żaglu i stosunkowo łatwo nawiązać kontakt z termiką. Wielce obiecująco rysują się możliwości latania na fali przy starcie z wykorzystaniem wyciągarki. Czekamy na wiatr halny. Tom
Polecam filmik Andrzeja Czopa.
https://www.facebook.com/andrzej.czop.16/videos/pcb.1457175057732438/1457174537732490/?type=3&theater
oraz zdjęcia Aeroklubu Żar.
Staruszek Bocian krzepki mimo lat
Jak Phenix wzlatujący z popiołów
Instruktor / Z. Weksej / też musi czasem poddać się kontroli. Ten egzaminator lipy w Lipowej nie puści.
Wzloty za wyciągarką pobudzają wyobraźnię.
Potwierdzenie marksistowskiej maksymy o punkcie siedzenia. Na tronie Krzysiu Strama.
Nie oparł się pokusie odwiedzin Rafał Siankowski z Radomia.
Źródło publikacji i zdjęć: Sebastiankawa.pl / http://www.sebastiankawa.pl/11661/z-wyciagarka-w-lipowej/