11 września 2025 roku do bazy Edwards w Kalifornii dotarł drugi egzemplarz bombowca B-21 Raider. To wydarzenie znacząco zwiększa tempo i zakres prowadzonych testów, zbliżając ten strategiczny samolot szóstej generacji do osiągnięcia gotowości operacyjnej.
Departament Sił Powietrznych podkreśla, że obecność drugiej maszyny pozwoli przejść od wstępnych kontroli osiągów w locie do bardziej złożonych badań systemów misji i integracji uzbrojenia. Dzięki temu program testów nabiera rozpędu, a wojsko zyskuje możliwość dokładniejszej oceny zdolności bojowych Raidera.
Drugi egzemplarz B-21 nie tylko przyspiesza testy w locie, ale także stanowi fundament dla rozwoju infrastruktury. W roku fiskalnym 2026 rozpoczną się inwestycje w trzech głównych bazach operacyjnych Raiderów. Pierwszą jednostką, która przyjmie te bombowce, będzie Ellsworth Air Force Base w Dakocie Południowej.
B-21 Raider został zaprojektowany jako bombowiec stealth szóstej generacji, zdolny do przenoszenia zarówno ładunków konwencjonalnych, jak i nuklearnych. To kluczowy element amerykańskiej strategii odstraszania i modernizacji potencjału nuklearnego. Maszyna powstała przy współpracy z koncernem Northrop Grumman pod nadzorem Air Force Rapid Capabilities Office. Obecnie równolegle z testami w locie i naziemnymi trwa produkcja wstępna w małych seriach.
Przybycie drugiego B-21 do Edwards AFB pokazuje determinację Stanów Zjednoczonych w utrzymaniu przewagi technologicznej i zapewnieniu bezpieczeństwa strategicznego na kolejne dekady. Ten krok przybliża moment, w którym bombowiec Raider wejdzie do służby operacyjnej i stanie się jednym z najważniejszych narzędzi amerykańskiej polityki obronnej.
Źródło informacji: USAF / redag. Aviation24.pl