Brytyjska flota morska osiągnęła ważny etap w programie modernizacji uzbrojenia lotnictwa morskiego. Pocisk Sea Venom, opracowany w ramach programu Future Anti-Surface Guided Weapon (FASGW), uzyskał status Initial Operating Capability (IOC), co oznacza, że może być już używany operacyjnie przez śmigłowce AW159 Wildcat.
Podczas misji Highmast – globalnej operacji Royal Navy na Indo-Pacyfiku, dowodzonej przez okręt flagowy HMS Prince of Wales – śmigłowce Wildcat po raz pierwszy zostały rozmieszczone z nowym uzbrojeniem. Cztery maszyny z 815. Eskadry Lotnictwa Morskiego są obecnie uzbrojone w pociski Sea Venom i rozproszone pomiędzy lotniskowiec HMS Prince of Wales, niszczyciel HMS Dauntless oraz norweską fregatę HNoMS Roald Amundsen.
Śmigłowiec Wildcat może przenosić do czterech pocisków Sea Venom, co pozwala mu atakować wiele celów podczas jednej misji lub prowadzić zmasowany atak na pojedynczy okręt. Uzbrojenie to daje zdolność niszczenia większych jednostek – takich jak korwety czy okręty patrolowe – podczas gdy lekki pocisk Martlet służy do zwalczania mniejszych jednostek i rojów łodzi.
There's venom in the Wildcat's bite...
— Royal Navy (@RoyalNavy) October 2, 2025
A significant milestone towards arming #RoyalNavy maritime attack helicopters with ship-busting missiles has been achieved during #CSG25.
Read more: https://t.co/vZ78VyuWlQ pic.twitter.com/Vu64f9htzU
Komandor James Woods, dowódca 815. Dywizjonu Lotnictwa Morskiego, podkreślił znaczenie nowego uzbrojenia: - „Wprowadzenie Sea Venom to skokowa zmiana w naszej sile bojowej. Zapewnia on zabójcze połączenie precyzji, zasięgu i elastyczności, które pozwala nam uderzać zdecydowanie w szerokie spektrum zagrożeń na morzu, wybrzeżu i lądzie. Co najważniejsze, daje nam możliwość neutralizacji tych zagrożeń na odległość. To przełomowa zdolność dla Fleet Air Arm i gwarancja, że jesteśmy gotowi bronić interesów NATO i sojuszników na całym świecie.”
Pocisk Sea Venom wykorzystuje nowoczesną technologię „operatora w pętli” – pozwalającą na dokonywanie korekt toru lotu w czasie rzeczywistym. System przekazuje obraz w podczerwieni nawet z czterech pocisków jednocześnie, umożliwiając operatorowi kontrolę nad celowaniem i skuteczność rażenia.
Broń została zoptymalizowana do zwalczania okrętów patrolowych i korwet, ale może także z dużą precyzją atakować instalacje przybrzeżne oraz cele lądowe.
Dowódca grupy uderzeniowej lotniskowca, komandor James Blackmore, podkreślił znaczenie tego kroku: - „Osiągnięcie gotowości operacyjnej przez Sea Venom to kolejny kamień milowy w utrzymaniu gotowości bojowej Carrier Strike Group. Wzmacnia to naszą zdolność do ochrony środowiska morskiego, wspierania sojuszników i odstraszania przeciwników.”
Z kolei dowódca sił śmigłowców morskich, komandor Andrew Henderson, dodał: - „Integracja Sea Venom na pokładzie okrętów znacząco zwiększa siłę rażenia Royal Navy. Dzięki precyzji, zasięgowi i wszechstronności tego systemu nasze załogi są przygotowane do działania w złożonym, wielowymiarowym środowisku operacyjnym.”
Źródło informacji: Royal Navy / redag. Aviation24.pl
