Na pokładzie śmigłowca znajdowały się 4 osoby. 2 z nich poniosły śmierć na miejscu.
Śmigłowiec SP-KKS był maszyną, która została odebrana przez właściciela na początku tego roku, a została wyprodukowana w zeszłym. Jest więc to nowa maszyna, tym bardziej okoliczności katastrofy są niejasne. Być może w grę wchodziło oblodzenie łopat, jednak co było główną przyczyną wyjaśni PKBWL, która już pracuje na miejscu.
Ekipy ratunkowe potwierdzają, że na miejscu panowała mgła i słaba widoczność. Maszyna spadła w trudno dostępnym terenie 200 metrów od najbliższej drogi.
Źródło informacji: tvn24.pl, gazeta.pl ,fb , Aviation24.pl, pszczyna.tv