Wyświetlenie artykułów z etykietą: wypadki lotnicze

Na początek zdarzenie z 12 czerwca, ale wart odnotowania ze względu na poniższe wideo. Na lotnisku w Lipsku w silnik lądującego AN-124 wlatuje ptak powodując niewielką eksplozję.

Samolot linii Southwest  lecący z Los Angeles do Houston musiał awaryjnie lądować w Corpus Christi z powodu próby otwarcia drzwi awaryjnych w trakcie lotu przez jednego z pasażerów.

Airbus we współpracy z L3 Technologies opracuje nowe wbudowane i odłączane rejestratory parametrów lotu dla swoich samolotów pasażerskich. Nowe urządzenia będą dostępne w dwóch wersjach: montowany na stałe, chroniony przed zderzeniem rejestrator Cockpit Voice and Data Recorder (CVDR- Rejestrator dźwięku i danych lotu), który może nagrywać nawet 25 godzin głosu i parametrów lotu; oraz odłączający się rejestrator Automatic Deployable Flight Recorder (ADFR – Automatyczny , odłączany rejestrator parametrów lotu).

Maszyna linii EasyJet z Manchesteru do Antalyi lądowała awaryjnie na lotnisku w Stansted z powodu awanturującej się pasażerki, którą z samolotu musiała wyprowadzić policja.

W pierwszy dzień lata zaczynamy od prawdziwie letnich temperatur na zachodzie USA. Linie American Airlines odwołały wczoraj prawie 50 lotów które miała wykonać maszyna Bombardier CRJ, ponieważ maksymalna temperatura przy której ten model może bezpiecznie się poruszać to 47st C a na zachodzie Stanów Zjednoczonych w wielu miejscach przekracza ona 50st C.

Niecodzienna sytuacja miała miejsce na lotnisku w Newark z B767 linii United (co ciekawe dawno o nich nie wspominaliśmy) podczas przygotowań do startu zaczęło wyciekać paliwo.

Na lotnisku na Teneryfie doszło do kolizji A320 linii Thomas Cook z pojazdem technicznym, prawdopodobnie pilot źle zaparkował maszynę i uderzył w ruchome schody.

Podczas pokazów lotniczych na północy francji samolot Spitfire z II WŚ o nr UM-E podczas startu zahaczył śmigłem o powierzchnię pasa i kapotował.

Dziś zaczynamy od największej katastrofy w ostatnich miesiącach, nad Morzem Andamańskim na zachód od wybrzeży Birmy rozbił się Shaanxi Y-8 należący do Birmańskich Sił Powietrznych, wg władz na pokładzie było 120 osób, inne źródła mówią o 116, niektórzy podają że poza żołnierzami na pokładzie znajdowali się cywile w tym dzieci, z racji trudnej sytuacji w Birmie ciężko o wiarygodne informacje.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Hong Kongu pilot A320 linii Air China zignorował zasady bezpiecznej separacji pomiędzy ziemią a maszyną i o mały włos nie uderzył w górę na jednej z okolicznych wysp.