Startując z Norwegii, dwa bombowce B-1 Sił Powietrznych USA trenowały nad Morzem Bałtyckim z myśliwcami z Polski, Włoch i Niemiec i przeleciały nad stolicami Estonii, Łotwy i Litwy. W osobnym wydarzeniu dwa francuskie myśliwce Rafale z lotniskowca Charles De Gaulle oraz dwa hiszpańskie samoloty F-18 w służbie NATO w Rumunii wzięły udział w ćwiczeniach z udziałem okrętów wojennych NATO na Morzu Czarnym.
„Regiony Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego mają strategiczne znaczenie dla Sojuszu” - powiedziała rzecznik NATO Oana Lungescu, - „Wydarzenia szkoleniowe takie jak te pokazują, że wypełniamy naszą podstawową misję: powstrzymywanie agresji, zapobieganie konfliktom i zachowanie pokoju” - powiedziała.
?? ?️?
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) March 4, 2021
?? myśliwce #F16 z 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego eskortowały amerykański ?? bombowiec #B1B.
Polish Air Force F-16 fighter aircraft with the 2nd Tactical Air Wing, escorts @usairforce #B1B from the 7th Bomb Wing, Dyess Air Force Base, in support of a #BomberTaskForce pic.twitter.com/5B5uwjW9PK
Podczas manewrów nad Morzem Czarnym francuskie i hiszpańskie myśliwce przebijały się przez obronę przeciwlotniczą Stałej Drugiej Grupy Przeciwdziałania Minom NATO, która obecnie znajduje się w tym regionie. Flota niszczycieli min NATO, wspierana przez trzy rumuńskie myśliwce F-16, stawiała czoła symulowanym atakom ze strony francuskich i hiszpańskich odrzutowców, w tym pocisków przeciwokrętowych. Samolot AWACS startujący z Konya w Turcji oraz włoski samolot tankowania KC-767 wspierały ćwiczenia.
Źródło informacji: NATO