Jak podaje francuski tygodnik „Le Journal du Dimanche”, przedstawiciel koncernu Dassault Aviation potwierdził, że producent myśliwców Rafale jest gotowy do ewentualnej dostawy tych maszyn stronie ukraińskiej.
Na łamach francuskiego portalu informacyjnego czytamy min. że Zełenski przekazał, że celem Ukrainy jest zbudowanie floty około 250 nowoczesnych samolotów bojowych, które mają zastąpić przestarzałe konstrukcje postsowieckie. Wśród rozważanych typów znalazły się: amerykański F-16, szwedzki Gripen oraz francuski Rafale. Według JDD, Francuzi potwierdzają gotowość do rozmów, jednak obecnie to Szwecja ma prowadzić najbardziej zaawansowane negocjacje – dotyczące nawet 100–150 egzemplarzy Gripenów E/F.
Dassault Rafale to jeden z najnowocześniejszych wielozadaniowych samolotów bojowych na świecie. Może wykonywać zarówno misje powietrze–powietrze, jak i powietrze–ziemia. W wersji Rafale F4, którą obecnie produkuje Dassault, maszyna jest wyposażona w radar AESA RBE2, zaawansowany system walki elektronicznej SPECTRA, a także nowoczesne uzbrojenie, m.in. pociski Meteor, MICA NG, SCALP-EG, AASM Hammer i bomby kierowane laserowo.
Cena jednego samolotu Rafale zależy od konfiguracji, ale szacuje się, że wynosi od 90 do 120 mln euro. Maszyny te są już eksploatowane przez osiem państw: Francję, Indie, Egipt, Katar, Grecję, Chorwację, Indonezję i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W przypadku Ukrainy, ewentualny zakup myśliwców Rafale mógłby zostać sfinansowany w ramach międzynarodowych programów pomocowych, funduszy unijnych lub środków przekazanych przez sojuszników – podobnie jak w przypadku przekazania F-16. Alternatywą jest model leasingowy lub przekazanie maszyn używanych, które Francja może zastąpić nowymi egzemplarzami w nadchodzących latach.
Pomimo gotowości Dassault Aviation do rozpoczęcia rozmów, na obecnym etapie to szwedzki Gripen E/F wydaje się faworytem Ukrainy. Saab rozważa nawet budowę zakładu montażowego na terytorium Ukrainy, co miałoby wzmocnić współpracę przemysłową i zapewnić łatwiejszy dostęp do części zamiennych.
Mimo to, ewentualne wejście Rafale do ukraińskich sił powietrznych byłoby znaczącym wzmocnieniem. Samolot ten ma duży zasięg, możliwość przenoszenia szerokiego spektrum uzbrojenia NATO i nowoczesne systemy samoobrony, co czyni go jednym z najskuteczniejszych myśliwców w swojej klasie.
Rozmowy z Francją, Szwecją i USA pokazują, że Ukraina dąży do stworzenia w przyszłości zintegrowanej floty zachodnich myśliwców, która zapewni jej przewagę w powietrzu i pełną interoperacyjność z siłami NATO. Jeśli porozumienie z Dassault Aviation dojdzie do skutku, Rafale mogą stać się jednym z filarów nowego ukraińskiego lotnictwa bojowego.
Źródło informacji: Le Journal du Dimanche, Dassault Aviation, Saab / redag. Aviation24.pl
