Unia Europejska znosi ograniczenia dotyczące przewozu płynów w bagażu podręcznym. Wszystko dzięki wdrożeniu nowoczesnych skanerów CT. Choć niektóre europejskie lotniska już korzystają z tej technologii, w Polsce proces ten dopiero rusza.
Rewolucja w kontroli bezpieczeństwa na lotniskach UE
Dotychczasowy limit 100 ml dla pojedynczych opakowań z płynami w bagażu podręcznym obowiązywał od 2006 roku. Zasada ta miała chronić przed zagrożeniami związanymi z substancjami ciekłymi. Teraz Unia Europejska stopniowo odchodzi od tego ograniczenia – wszystko za sprawą zaawansowanej technologii skanowania bagażu.
Jak działają skanery CT?
Skanery wykorzystujące tomografię komputerową (CT) umożliwiają znacznie dokładniejszą analizę zawartości bagażu niż tradycyjne urządzenia rentgenowskie. Dzięki temu pasażerowie nie muszą wyciągać płynów ani urządzeń elektronicznych z torby do kontroli.
Nowe przepisy pozwalają na przewóz nawet do 2 litrów płynu w jednym opakowaniu, o ile port lotniczy korzysta z certyfikowanych skanerów CT.
Gdzie już zniesiono limit 100 ml?
Wdrożenie nowych zasad zależy od dostępności odpowiednich urządzeń. Lotniska, które już zainwestowały w technologię CT, mogą zrezygnować z obowiązujących do tej pory ograniczeń. Nowe zasady wprowadziły już m.in.: Włochy – porty lotnicze w Rzymie i Mediolanie, Irlandia – lotnisko w Dublinie, Litwa, Malta, Szwecja, Niemcy, Holandia – część portów rozpoczęła wdrażanie zmian już w lipcu 2025 r.
Czy skanery CT działają już w Polsce?
W Polsce proces wdrażania technologii CT dopiero się rozpoczyna. Lotnisko w Lublinie (LUZ) jako pierwsze w Polsce uruchomiło dwa zaawansowane skanery CT do kontroli bagażu podręcznego. Nowoczesne urządzenia działają tam od 20 lutego 2025 roku. Dzięki zastosowanej technologii pasażerowie nie muszą już wyjmować płynów ani elektroniki z bagażu podczas kontroli bezpieczeństwa, co znacznie przyspiesza cały proces i poprawia komfort podróżowania.
Z kolei o sytuacji na krakowskim lotnisku (KRK) informuje Monika Chylaszek - Rzecznik Prasowy portu lotniczego - „Montaż nowych skanerów rozpoczęliśmy na wiosnę. Aktualnie na naszym lotnisku działa już dziewięć skanerów CT. Docelowo będzie ich 15.”
Co dalej z kontrolą bezpieczeństwa?
Zmiany nie są obowiązkowe – każde lotnisko decyduje samodzielnie, czy wdroży nową technologię. Główne przeszkody to koszty (jeden skaner to nawet kilka milionów złotych) i potrzeba przebudowy infrastruktury. Z tego powodu proces może potrwać jeszcze kilka lat.
Europa coraz bliżej swobody podróżowania
Zmiany w zasadach dotyczących przewozu płynów to jeden z najbardziej odczuwalnych postępów w uproszczeniu podróży lotniczych. Dzięki nowoczesnym skanerom CT Europa robi kolejny krok w stronę bardziej komfortowej, bezpiecznej i szybszej kontroli bezpieczeństwa.
Źródła informacji: European Commission (ec.europa.eu), Simpleflying.com, Lotnisko Chopina, Lotnisko Lublin, Lotnisko Kraków / redag. Aviation24.pl
