W zeszłym tygodniu głośno było o pasażerach poszkodowanych w skutek turbulencji linii Aeroflot do Bangkoku. Wczoraj podobna sytuacja miała miejsce z Airbusem linii A321 linii Nordwind z Heraklionu na Krecie do Sankt Petersburga.
Wg relacji świadków i władz lotniska maszyna wystartowała z lotniska i rozpoczęła wznoszenie, jednak mniej więcej na wysokości 25tyś stóp oba silniki odmówiły posłuszeństwa a samolot zaczął spadać w sposób niekontrolowany, dopiero na wysokości 18tyś stóp pilot odzyskał panowanie nad maszyną i awaryjnie wylądował na lotnisku. Kilka osób musiało zostać hospitalizowanych. Linie lotnicze nie skomentowały jeszcze incydentu.
Trzy osoby zginęły w katastrofie śmigłowca Robinson w południowej Rosji. Maszyna należała do straży leśnej i monitorowała sytuacje pożarową w lasach w okolicach Ufy. Prawdopodobnie załoga zdecydowała się na lot w złych warunkach pogodowych.
B767 linii AirCanadaRouge miał wystartować z Limy do Toronto, jednak z powodu awarii silnika pilot zdecydował się o przerwaniu rozbiegu, po pasażerów został wysłany samolot zastępczy.
W maszynie linii Southwest szykującej się do startu z lotniska w Nashville jeden z pasażerów zakomunikował że posiada ładunek wybuchowy, na pokład wezwano FBI, które aresztowało mężczyznę, przeszukano cały samolot jednak nic nie znaleziono, kilkoro pasażerów z powodu strachu odmówiło dalszej podróży.
Przegląd przygotował: Jakub Mrugała