W 1973 roku doszło do jednej z najbardziej tragicznych katastrof lotniczych w historii pokazów lotniczych. 3 czerwca, podczas Międzynarodowego Salonu Lotniczego w Paryżu (Paris Air Show), radziecki naddźwiękowy samolot pasażerski Tu-144 rozbił się w miejscowości Goussainville, nieopodal lotniska Le Bourget. W wyniku katastrofy śmierć poniosło sześciu członków załogi maszyny oraz osiem osób na ziemi.
Tu-144, znany jako radziecki odpowiednik Concorde’a, miał zaprezentować swoje możliwości przed międzynarodową publicznością. Podczas pokazu wykonał serię manewrów, które według relacji świadków wyglądały na niestandardowe i ryzykowne. W pewnym momencie samolot gwałtownie zniżył lot, rozpadając się w powietrzu, po czym spadł na teren zamieszkany, niszcząc kilka domów i powodując ofiary wśród cywilów.
Przyczyny katastrofy do dziś budzą kontrowersje i spekulacje. Oficjalne śledztwo radzieckie nigdy nie zostało w pełni upublicznione, a francuskie wnioski były ograniczone. Wśród hipotez pojawiają się m.in. teoria błędu pilota w trakcie próby wykonania gwałtownego manewru unikowego, być może w reakcji na niespodziewane pojawienie się francuskiego myśliwca Mirage, który miał wykonywać niezapowiedziane zdjęcia Tu-144 z bliska. Inna teoria sugeruje, że mogło dojść do awarii technicznej lub przeciążenia konstrukcji podczas gwałtownego manewru.
Katastrofa Tu-144 podczas Paris Air Show była szokiem dla opinii publicznej i mocno wpłynęła na postrzeganie radzieckiego programu lotnictwa cywilnego. Choć Tu-144 kontynuował próby i przez krótki czas był wykorzystywany w lotach komercyjnych, wypadek znacznie podkopał jego reputację.
Źródło informacji: Źródło informacji: Flight Global Archives, Aviation Safety Network, BBC News / redag. Aviation24.pl