fanpage facebook aviation24.pl fanpage twitter aviation24.pl kanał youtube aviation24.pl galeria instagram aviation24.pl

Concorde na tle zaćmienia Słońca / 1973 rok - Źródło zdjęcia: flight-time
Concorde na tle zaćmienia Słońca / 1973 rok - Źródło zdjęcia: flight-time

Czy pasażerskie podróże naddźwiękowe wrócą rychło, czy dopiero za dekady tego jeszcze nie wiemy. Bo nie wiemy nadal jak będzie z powrotem zwykłych podróży liniami lotniczymi, które najpierw błyskawicznie rozwiozły pademię po świecie a potem zostały zdewastowane efektami.

"Eclipse"

All that you touch
And all that you see
All that you taste
All you feel

And all that you love
And all that you hate
All you distrust
All you save

And all that you give
And all that you deal
And all that you buy,
Beg, borrow or steal

And all you create
And all you destroy
And all that you do
And all that you say

And all that you eat
And everyone you meet
And all that you slight
And everyone you fight

And all that is now
And all that is gone
And all thats to come
And everything under the sun is in tune
But the sun is eclipsed by the moon.

 

There is no dark side of the moon, really.
Matter of fact, its all dark.

Zaćmienie

Wszystko, czego dotykasz
I wszystko, co widzisz
Wszystko, czego kosztujesz
Wszystko, co czujesz

I wszystko, co kochasz
I wszystko, czego nienawidzisz
Wszystko, w co nie wierzysz
Wszystko, co zachowujesz

I wszystko, co dajesz
I wszystko, czym handlujesz
I wszystko, co kupujesz
o co żebrzesz, co pożyczasz czy kradniesz

I wszystko, co tworzysz
I wszystko, co niszczysz
I wszystko, co robisz
I wszystko, co mówisz

I wszystko, co jesz
I każdy, kogo spotykasz
I wszystko, co lekceważysz
I każdy, z kim walczysz

I wszystko, co jest teraz
I wszystko, co przeminęło
I wszystko, co nadejdzie
I wszystko, na co pada słońce jest harmoniczne
Ale słońce jest zaćmione przez księżyc

 

Tak naprawdę nie ma ciemnej strony księżyca, de facto, to wszystko jest ciemne.

George Roger Waters. Pink Floyd. Dark Side of The Moon. (Ciemna Strona Księżyca) 1973. Tekst © Warner/Chappell Music, Inc., T.R.O. INC, (Tłumaczenie M. Waluś)

A z których niestety wiele się nie podniesie. Tak jak piloci i inny personel pokładowy na samozatrudnieniu czy obsługa naziemna i wielu innych zawodowców lotnictwa komunikacyjnego. I albo zmieni czy już zmieniło pracę albo przejdzie w stan niespodziewanego jeszcze dwa lata temu spoczynku. Trudne do przewidzenia ryzyko zawodowe.

Tak jak kiedyś wielu obsługujących niezapomniane Concordy, (a także radzieckich braci Konkordskich czyli Tu-144) tylko teraz w niestety o wiele bardziej globalnej skali. Niemniej zasługi tej kostrukcji i tysięcy profesjionalistów z nią związanych na zawsze pozostaną w kanonie awiacji i szczytów możliwości myśli inżynieryjnej. I... astronomii! I astrofizyki!

Kiedy w 30 czerwca 1973 miało miejsce zaćmienie słońca, grupa astronomów i astrofizyków pogoniła za słońcem a raczej cieniem księżyca nad Afryką... CONCORDEM! Stało się to w/g pomysłu Johna Beckhama, brytyjskiego astrofizyka, który zwrócił się wcześniej do rządu W. Brytanii o umożliwienie angielskim i francuskim badaczom gwiazd i nieba użycia brytyjskiego Concorda, jeszcze wtedy prototypu nr 002. Rząd dał zgodę i samolot i o 10:03 z Las Palmas na Kanarach wystartował Concorde, prototyp 001 gotowy na misję przechwycenia cienia księżyca poruszającego się po powierzchni Ziemi 2 tys. km/h. Tym samym naukowcy i ich przyrządy mogły obserwować koronę słońca na wys. 56,000 stóp z prędkością Mach 2,05 przez rekordowe 74 minuty. Rekord niepobity przez żadnych naukowców przedtem i potem. Kiedy wylądowali w Czadzie, w zbiornikach zostało aby 10 ton paliwa. A reszta to już historia. Świetny i szczegółowy opis tego wydarzenia jest tu: When Astronomers Chased a Total Eclipse in a Concorde (vice.com)

Całkowite zaćmienie Słońca jest zjawiskiem relatywnie częstym. Ma miejsce średnio co ok. 18 mies. ale, że większość Ziemi pokrywa woda, dostęp do miejsc gdzie jest widoczne nie jest na ogół łatwy nawet w XXIw tanich podróży. Przeciętnie, w jednym miejscu trwa mniej niż 3 minuty. Cień Księżyca przemieszcza się z dużą prędkością nawet 3800 km/h jak 21 sierpnia 2017 w Oregon, na zachodnim wybrzeżu USA, choć jest to zależne od geometrii konkretnego zaćmienia, bo może być o wiele wolniejsze, np. ok. 2400 km/h tego samego dnia w na Wschodnim Wybrzeżu USA, w Płd. Karolinie. Najwolniej jednak było w środku USA, w Kentucky, tylko 2352 km/h. Od kiedy pasażerskie samoloty naddzwiękowe są zaparkowane w muzeach przeciętny śmiertelnik nie ma czym dogonić tego znikającego punktu cienia Księżyca. Pas (cień) całkowitego zaćmienia to ok. 120 km. Poza tym, zaćmienie wtedy tak jak dzisiajsze - widoczne tylko częściowo. T.j. o ile nie ma chmur.

Widzialem i sfotografowalem.

Fotografowanie zaćmienia jest dosyć trudną sztuką dla amatorów z powodu ogromnych kontrastow i teleoobiektywu prosto w Słońce. Konieczne są dobrze dobrane filtry, statywy i przygotowanie teoretyczne wcześniej. A przede wszystkim okulary ciemne jak do spawania.
Polecielismy w tym celu w Góry Teton na Zachodzie USA, udalo się, nie bylo chmur, warto było. Czyli polskie ryzyk fizyk okazało się trafiony-zatopiony.
Wrażenie jest takie jak w bardzo, bardzo jasną noc... Oczywiście tylko kilka minut.
Ciekawy tez byl przelot cienia Ksieżyca na tle pasma gór na horyzoncie. Z predkością przekraczającą dzwięk, tylko oczywiście całkowicie cicho.

obserwacja zaćmienia słońca

 

obserwacja zaćmienia słońca

 

Bardzo dawno, dawno temu i współcześnie.

Starożytni astronomowie Babilonu już ponad 2 tys. lat temu potafili przewidzieć 38 zaćmień (Słońca i Księżyca) w ciągu ok. 18 lat czyli okresie 238 miesięcy, które nazywali sygzyzami. W/g historyków zaćmiania byly wtedy przede wszystkim przepowiednią śmierci władcy. Oczywiście, przyjęte zasady były bardzo złożone, np. jeśli w czasie zaćmienia było widać Jowisza król był jednak bezpieczny. Wypracowano też rytuał zamiany króla - jak dziś nazwalibyśmy specjalną precedurę uruchomienia sobowtóra władcy, ówczenego odpowiednika Biura Ochrony Rządu. Nie zawsze jednak kończyło się to sukcesem (dla zainteresowanego przywódcy narodu) np. w 19 w. p.n.e. król miasta Isin, Erra-imitti (ok. 200 km. na płd-wsch. od Bagdadu, dzisiejszy Ishan al-Bahriyat) pechowo miał umrzeć w trakcie jedzenia gorącej zupy, kiedy na tronie właśnie z powodu nadchodzącego zaćmienia - zasiadł jego sobowtór, królewski ogrodnik Enlil-bani, przebrany za króla. Tym samym dowodząc prawdziwość przepowiedni? Dla wygody ogrodnik kontynuował rządzenie. Czy zaćmienie, omen i podmiana króla na sobowtóra na zawsze było formą intrygi pałacowej czy po prostu legendą stworzoną przy okazji zaćmienia i konieczności władców historycy specjaliści spierają się z pasją. I tych dwóch królów tam i zaćmienie pozostają faktem.

XII-wieczny kronikarz, John z Worcester napisał: W Roku Pańskim 1133 niebo nad Anglią za dnia - zaciemniło się. W niektórych miejscach było tylko trochę ciemne, ale w innych były potrzebne świece. Słońce wyglądało jak księżyc w nowiu a jego kształt nieustannie się zmieniał. Niektórzy mówili, że to zaćmienie słońca. Jeśli to prawda, to słońce było głową smoka a księżyc ogonem lub na odwrót. A Król Henryk wyjechał z Anglii do Normandii i nie wrócił już żywy. I dla Johna i dla większości wtedy, było oczywiste, że oba fakty muszą mieć ścisły związek przyczynowo-skutkowy. Każdy to wiedział!

Zaćmienie słońca 2 sierpnia 1133 było widoczne także w Niemczech, gdzie również uznano to za zły omen ale powiązano z napaścią księcia Fryderyka na miasto Augsburg i masakrą mieszkańców.

W Chinach zaćmieniom od zawsze towarzyszyło bicie w wielkie bębny, żeby przegonić smoka, który pożarł słońce, a więc bardzo podobnie jak w średniowiecznej Anglii! Co ciekawsze przez wieki ta metoda stosowania zmasowanego hałasu okazywała się tak skuteczna (bo Słońce zawsze wracało), że stosuje się ją w Państwie Środka i współcześnie. To jest siła tradycji w nowoczesnym kraju!

W Indiach cień księżyca w czasie zaćmienia, padający na kobietę w ciąży, to bardzo, bardzo zły znak. Np. urodzenie potem dziewczynki (kto widział indyjskie ogłoszenia matrymonialne ten wie w czym problem) lub coś nawet gorszego! Ciężarne muszą więc wtedy siedzieć w domach! Trzeba pościć i otaczać się świętą bazylią i innymi ziołami. Ale dla nieuleczalnie lub ciężko chorych tam ogromne oczekiwanie wyzdrowienia, więc na czas zaćmienia zagrzebuje się ich w piasku pod gołym niebem aż po brodę. Skuteczność tego zabiegu nie jest potwierdzona tak dobrze jak bicie w chińskie bębny ale jak wiadomo nadzieja umiera ostatnia i każdy to wie.

Ale całkowite zaćmienia słońca to nie dzwięk nie licząc grupowego ooooo!!! obserwatorów. To niemy i najpiękniejszy pokaz na niebie jak pokojowy wybuch atomowy - bo przecież Słońce to właśnie nieustanny wybuch jądrowy! I to widoczny codziennie, od świtu do zmierzchu!

Urządzenia, przyrządy i domniemany ślad polski.

O ile obserwacja zaćmień Księżyca, kiedy to nasza planeta rzuca cień na Księżyc, jest bezpieczna a nawet romantyczna jak prawie wszystko księżycowe o czym np. przekonali się Polacy niedawno, (7-go sierpnia 2017) - o tyle zaćmienie Słońca kompletnie na odwrót! Tak jak spawacz patrzący w łuk palnika, obserwator Słońca, zasłanianego i odsłanianego przez Księżyc w ciągu minut, powinien to robić przez odpowiednie przyrządy optyczne zaopatrzone w b. ciemne filtry, przypominajace właśnie okulary spawacza. Przypadkowo (czy to możliwe??) o ile Słońce jest ok. 400 razy dalej od Ziemi niż Księżyc, o tyle Księżyc jest ok. 400 razy mniejszy od Słonca, więc to co jest widoczne w trakcie całkowitego zaćmienia to tzw. korona Słońca, czyli te faliste promyki jak te, które dzieci zazwyczaj rysują dookoła Słońca, obojętnie czy rysują je z uśmiechem na tarczy Słońca czy bez. Intensywoność zmiany światła, kiedy w ciągu słonecznego dnia na ciemym niebie pojawiają się gwiazdy (czyli dalekie słońca) a po chwili, w minuty, znów wraca pełne słońce, jest po prostu niebepieczna dla oczu jak wyjście z ciemnego kina w samo (słoneczne) południe i to niekoniecznie z filmu W samo południe.

Jedną z najbezpiecznieszych dla oczu metod obserwacji zaćmienia Słońca jest wykorzystanie konceptu tzw. camera obscura (łac. ciemna komnata) czyli kamera otworkowa po polsku, prekursor aparatu fotograficznego.

obserwacja kamera obscura

 

Camera obscura to koncept i jednocześnie przyrząd do obserwacji fragmentu wszechświata czy czegokolwiek jasno oświetlonego, jakby przez dziurkę od klucza. Po raz pierwszy została opisana nie w Alicji z Krainy Czarów a w 1542 r. przez Erasmusa Reinholda w książce wydanej w protestanckiej Wittenberdze. Reinhold był przyjacielem Jerzego Joachima Retyka a ten z kolei jedynym uczniem Mikołaja Kopernika. Retyk przebywał we Fromborku w czasie słonecznych obserwacji Kopernika i powrócił do Wittenbergi przed 1542 rokiem. Czy więc nasz Kopernik był pierwszym naukowcem, który wykorzystał camera obscura do obserwacji 7 czerwca 1518 r. zaćmienia Słońca w Olsztynie lub Krakowie? Historycy mają temat do doktoratów, badań i dzieł a Polacy być może kolejny powód do dumy z Kopernika.

obserwacja kamera obscura

Pierwsza znana ilustracja camera obscura wykorzystana do obserwacji zaćmienia Słońca w 1544 przez Gemma Frisius (1508 1555) , lekarza, matematyka, kartografa i filozofa.

Ukrzyżowanie, śmierć Jezusa i tajemnicze zaćmienie słońca.

Biblia opisuje trzy godziny ciemności na Górze Golgota w czasie śmierci Jezusa na krzyżu Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha. (Ewangelia św. Łukasza 23, 44-45)

O tych samych trzech godzinach zaćmienia słońca wtedy, wspomina też grecki historyk z I-go w. Phlegon w swoim dziele Olimpiady i wiele innych Ĺşródeł. Fragmenty tych kronik znalazły swoje miejsce także w innych podaniach i wspomnieniach, np. pisarza rzymskiego, biskupa, historyka i chrześcijańskiego teologa Euzebiusza z Cezarei (ok. 264 - ok. 340 n.e. ):

W czwartym roku, 202 Olimpiady (32/33 r n.e.), doszło do zaćmienia słońca, większego i doskonalszego niż jakiekolwiek, które zaszło przed tymże; w szóstej godzinie, dzień zamienił się w ciemną noc, tak że gwiazdy było widać na niebie, a trzęsienie ziemi w Bityni obaliło wiele budynków miejskich w Nicei

Sekstus Juliusz Afrykański (zm.ok. r 240 n.e. w Jerozolimie), pisarz, historyk, poseł i podróżnik rzymski napisał, iż owe zaćmienie słońca miało miejsce między godziną 6 a 9. W jego opracowaniach przewija się także postać Thallus-a, urodzonego w 51 roku n.e, informującego o zasłonięciu słońca i nastaniu ciemności wtedy.

Zaćmienie słońca w Afryce i Albert Einstein vs. Pruska Akademia Nauk.

O ile trzygodzinne zaćmienie słońca nie jest fizycznie możliwe, o tyle nagłówek z londyńskiego Times z 7 listopada 1919 był faktem, który krzyczał: REWOLUCJA W NAUCE. NOWA TEORIA WSZECHŚWIATA. IDEE NEWTONA OBALONE!.

obserwacja zaćmienia słońca Tytuły z New York Times-a z 10 listopada 1919 I ilustracja Illustrated London News, z 22 listopada 1919

€¦NEWTONA, najsłynniejszego Anglika! Dumy Albionu! Szok w całym Imperium nad którym nigdy nie zachodzi słońce! Trzy dni potem nowojorski The New York Times dodał: Promienie światła zakrzywiają się na niebie. Naukowcy mniej lub bardziej w napięciu n/t rezultatu obserwacji zaćmienia słońca. Teoria Einsteina triumfuje. Gwiazdy są nie tam gdzie wygląda lub że wynika z wyliczeń, że są, ale nikt nie powienien się przejmować...

Model mechaniki klasycznej Sir Isaaca Newtona €” sformułowany w 1687 w książce "Philosophiæ Naturalis Principia Mathematica" na bazie geometrii euklidesowej długo obowiązywał niepodzielnie. mechanika Newtona opisywała zachowanie poruszających się ciał a elektrodynamika klasyczna, równania Maxwella i zasada zachowania ładunku właściwości prądów, elektromagnetyzmu, światła i fal radiowych. To był kanon. Tymczasem 20 marca 1916 mało znany fizyk teoretyczny, niemiecki Ĺ»yd Albert Einsten opublikował swoją pracę o Ogólnej Teorii Względności. (Wcześniejszą pracę Szczególna Teoria Względności czyli nowa teoria ruchu, opublikował w 1905r). O ile prawa Newtona znakomicie sprawdzały się w codzienności przez wieki, o tyle nie pasowały do zjawisk kosmicznych, tych w olbrzymiej skali i czasie. Np. już w drugiej połowie XIXw. zauważono, że kształt orbity Merkurego nie da się wyjaśnić stosując zasady mechaniki Newtona. Anomalia jest bardzo niewielka, wynosi 43 sekundy kątowe na każde sto lat. I m.in. tego użył Eisten jako jeden z dowodów swojej teorii. Jednym z założeń Ogólnej Teorii Względności jest, że promień światła nie zawsze przemieszcza się po perfekcyjnie prostej linii, że lecąc przez czasoprzestrzeń wszechświata w pobliżu obiektów o wielkiej masie a więc i znacznym polu grawitacyjnym zakrzywi się. Oczywiście tak radykalne wtedy teorie wielu autorytetom w ówczesnych Niemczech nie spodobały się. Albert Einstein spotkał się z niechęcią wielu członków prestiżowej Pruskiej Akademii Nauk, która zażądała dowodów, matematycznych i ekspertmentalnych. Dowodu dostarczył brytyjski astrofizyk Arthur Stanley Eddington, który 29 maja 1919 zorganizował wyprawę na Wyspę Książęcą, u wybrzeży Afryki Zachodniej, gdzie obserwował całkowite zaćmienie Słońca pod kątem rewelacji Einsteina, które potwierdził, tym samym czyniąc Einsteina nomen omen gwiazdą nauki.

Autor publikacji i zdjęć: Mirosław Waluś dla Aviation24.pl

Autor korzystał ze Ĺşródeł: Zaćmienie 18 lipca 1878 (Edison, Clarke, Mitchell), Projekt Universitu Kalifornijskiego, Berkeley, i Google p/t Eclipse Megamovie czyli gigantyczna internetowa kompilacja zdjęć i filmów tysięcy obserwatorów zaćmienia w USA https://eclipsemega.movie/