fanpage facebook aviation24.pl fanpage twitter aviation24.pl kanał youtube aviation24.pl galeria instagram aviation24.pl

Air Force One jeszcze w starym malowaniu - Foto: Public Domain
Air Force One jeszcze w starym malowaniu - Foto: Public Domain

Program budowy nowych samolotów Air Force One, prowadzony przez firmę Boeing, napotyka na liczne opóźnienia, które mogą przesunąć ich dostawę aż do 2029 roku lub później. Pierwotnie planowano, że nowe maszyny zastąpią obecne VC-25A już w 2024 roku, jednak problemy z łańcuchem dostaw, zmieniające się wymagania oraz trudności finansowe producenta spowodowały znaczne przesunięcia w harmonogramie.

Prezydent Donald Trump, który podczas swojej pierwszej kadencji negocjował z Boeingiem umowę na dostawę nowych samolotów za 3,9 miliarda dolarów, wyraził swoje niezadowolenie z powodu opóźnień. W rozmowie z dziennikarzami na pokładzie obecnego Air Force One stwierdził: "Nie jestem zadowolony z Boeinga. To trwa zbyt długo. Być może będziemy musieli poszukać innych rozwiązań". Trump zasugerował nawet możliwość zakupu używanego samolotu i jego adaptacji do potrzeb prezydenckich, jednak wykluczył współpracę z europejskim Airbusem.

Aby przyspieszyć realizację projektu, Elon Musk, dyrektor Departamentu Efektywności Rządowej, został zaangażowany do współpracy z Boeingiem. Dyrektor generalny Boeinga, Kelly Ortberg, podkreślił, że Musk pomaga w identyfikacji i eliminacji zbędnych wymagań technicznych, co ma na celu przyspieszenie dostawy nowych samolotów.

Obecne opóźnienia oznaczają, że nowe samoloty mogą nie zostać dostarczone przed końcem drugiej kadencji prezydenta Trumpa, co budzi dodatkowe obawy i frustracje w administracji. Boeing, borykający się z problemami finansowymi i operacyjnymi, stoi przed wyzwaniem sprostania oczekiwaniom Białego Domu oraz opinii publicznej w kwestii terminowej realizacji tego prestiżowego projektu.

Źródło informacji: wsj.com, pbs.org, simpleflying.com, breakingdefence.com / redag. aviation24.pl

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

In reply to Some User