Do 15 lutego przedłużono termin składania ofert na wyposażenie najsłynniejszej polskiej jednostki antyterrorystycznej GROM w makietę samolotu pasażerskiego, który ma posłużyć do ćwiczeń min. w odbijaniu zakładników.
W obecnej chwili GROM ćwiczy z wykorzystaniem kadłuba samolotu Tu-134M, natomiast w 2012 roku bez skutku próbował odkupić samolot Boeing 767‰‰300ER, którym szczęśliwie lądował Kapitan Tadeusz Wrona. Jednostka antyterrorystyczna poszukuje zatem samolotu, który umożliwiłby mu odbywanie ćwiczeń na pokładzie klasy samolotów Airbus A318 lub Boeing 737 i który będzie mógł pomieścić na swoim pokładzie 170 żołnierzy. Konstrukcja ma kosztować GROM 15 mln zł.
Jakie jeszcze ciekawe wytyczne GROM umieścił w swoich wymaganiach ... zobaczmy:
- makieta musi mieć umożliwiać wejścia do luków bagażowych;
- będzie można w niej prowadzić strzelania przy pomocy specjalnej amunicj ćwiczebnej FX;
- musi mieć kabinę odzwierciedlającą pracę pilotów (fotele, wybrane elementy sterowania i sygnalizacji tj. symulujące pracę radia , radaru) kabinę pasażerską podzieloną na klasy (biznes oraz ekonomiczna), wyposażoną w min. 120 foteli pasażerskich, wykładziny dywanowe, schowki bagażowe, toalety, kuchnie oraz wózki cateringowe;
- musi posiadać atrapy silników
- do zestawu powinny być dołączone min. 2 sztuki schodów lotniskowych
- makieta musi posiadać skrzydła, usterzenie poziome i pionowe oraz podwozie kołowe.
Jak można przeczytać min. na portalu wp.pl swoje oferty złożyło 5 firm. Jak będzie wyglądał "nielot" GROM-u przekonamy się wkrótce.
Aviation24.pl , wp.pl , mb
